czwartek, 7 kwietnia 2011

Nieznajoma z dalekiego wschodu Nokia 6708

         Telefon ten jest bardzo mało spotykanym modelem tego fińskiego producenta ,wiele osób uważa ,że jest to jakaś "podróbka" Nokii ,lecz są oni w błędzie. 6708 wypuszczona była w krótkiej serii na rynek azjatycki głównie były to Chiny gdzie i tam sprzedaż nie osiągnęła wielkich sukcesów głównie dlatego że 6708 to blizniaczy model Benq P31 ,który powstał jako pierwszy i on zyskał uznanie tamtejszych użytkowników a nie Noki która "odgapiła" model... Telefon pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Symbian wraz z UIQ (podobnie jak w SE serii P) i jest to jedyna Nokia z UIQ na pokładzie. Posiada też procesor taktowany zegarem ok. 145Mhz więc demonem szybkości nie jest. Z ciekawszych funkcji można wymienić: Bluetooth,IRDA,odczyt plików Office'a,GPRS, slot kart MMC (wbudowana pamięć to ok 20MB) jak i odtwarzacz mp3 który jest słaby pod względem jakości jak i głośności odtwarzanych plików. Wyświetlacz jest dosyć spory ,dotykowy 2,6 cala o nietypowej rozdzielczości 320x208pix.
         Nokia posiada też aparat 1,3 mpx,który zdjęcia robi zbliżone do Nokii 7710 więc można robić fotki tylko w słoneczne dni w przeciwnym razie będziemy mieli ciemney ,niewyrazny obraz. Nagrywane filmy mają rozdzielczość 176x144pix więc też długiego filmu niema sensu kręcić. Największym minusem 6708 (jak dla mnie) jest fakt ,że jeśli chcemy napisać sms-a możemy to zrobić tylko z poziomu dotykowego wyświetlacza pomimo ,że jest zewnetrzna klawiatura ,nie jest to wygodne rozwiązanie szczególnie gdy jesteśmy w ruchu.
         Mój egzemplarz potrafił się bez przyczyny zawiesić czy wyłączyć ,zdarzało się też to ,że nie zawsze zapisywał fotki po ich zrobieniu także Nokia systemem UIQ się tutaj nie pochwaliła jest bardzo niestabilny. Wadą telefonu jest też jakość wykonania ,farba się strasznie łuszczy ,szczególnie na klawiaturze (więc może i dobrze,że nieda się nią pisać wiadomości :) ). Waga tego smartphonu to ok.150g a bateria przy moim użytkowaniu starczała na 2,5 dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz